Na uczcie u Odyna
„Wikingowie wyrośli w kulturze cechującej się ogromnym bogactwem i złożonością. Pozostawili po sobie sztukę, literaturę obfitującą w sagi oraz poematy, a ich podboje wywarły duży wpływ na polityczny rozwój wielu krajów” – mówi Sara Weber, historyczka i autorka sagi „Wikingowie”.
Niezwykły, na wpół mityczny świat wikingów, który od lat niezmiennie fascynuje miłośników przeszłości, uwiódł również panią i zainspirował do napisania najnowszej sagi „Wikingowie”. Jakie elementy tej dawno minionej epoki miały największy wpływ na pani decyzję o osadzeniu realiów swojej powieści właśnie w IX-wiecznej Norwegii?
Wikingowie fascynują od wieków, rozpalając wyobraźnię wszystkich twórców, począwszy od pisarzy, a skończywszy na reżyserach filmowych. Myślę, że pierwszym impulsem do napisania mojej powieści stała się mitologia nordycka, której wznowienie znalazłam na jednej z półek w popularnej księgarni. Najbardziej zafascynowała mnie postać Odyna – jednego z najważniejszych bóstw, pierwszego z bogów – Asów. Odyn był panem bitwy, magii, mądrości, run i poezji. Z jednej strony bywał pokazywany jako król albo przywódca rządzący braćmi, z drugiej zaś jako sprawca różnych forteli, mistrz słowa czy nawet czarodziej, który znał magię seidr. Jego charakter był niejednoznaczny, chociaż zazwyczaj cechowała go szlachetność i uczciwość. To właśnie jego postać towarzyszyła mi w trakcie pisania pierwszego tomu sagi „Wikingowie” i najbardziej zainspirowała do literackiego debiutu w formie powieści historycznej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta